23 listopada 2021
Podróż do Szadku w poszukiwaniu tradycyjnego chleba
Chleba takiego, jak ten na zakwasie, produkowany przed laty w małych miasteczkach czy wypiekany przez gospodynie po domach, dziś już prawie nie ma. Trudno dziś znaleźć dobrego piekarza, który nie piecze lecz tworzy – jak śpiewała przed laty Wolna Grupa Bukowina w ,,Balladzie o Cześku Piekarzu”.
Zdarzają się jednak wyjątki, jak ten w miejscowości Szadek, w województwie łódzkim, gdzie od wielu lat działa piekarnia, w której produkcja pieczywa oparta jest na starych i sprawdzonych recepturach pochodzących z lat pięćdziesiątych minionego wieku.
Tu wypiek pieczywa odbywa się metodą tradycyjna w piecu piekarskim opalanym węglem i drewnem. Produkcja ciasta oparta jest na kwasie uzyskiwanym metodą fermentacji wielofazowej i mąkach najwyższej jakości z ziarna zbóż pochodzących od okolicznych rolników. Formowanie i fermentacja bochnów o różnych kształtach odbywa się na deskach w koszyczkach i formach.
Piekarnia codziennie wypieka kilkanaście rodzajów chleba. Okrągły, podłużny albo w formie placka. Najpopularniejszym z nich jest chleb żytni Szadkowski. Owalne bochenki w kolarze brązowym tworzone są z dodatkiem smalcu lub zsiadłego mleka. Ich znakiem rozpoznawczym jest powierzchnia w paski, w kształcie szachownicy lub kratki posypana makiem.
Chleb może być też źródłem wielu inspiracji kulinarnych. Popularny żurek – w chlebie wygląda niezwykle efektownie. Czerstwe pieczywo może z powodzeniem posłużyć do przygotowania aromatycznych grzanek do zup i sałatek albo spektakularnych zapiekanek.
Delektując się pachnącym i chrupiącym chlebem z Szadku pamiętajmy, że to, co jemy i to, w jaki sposób produkujemy żywność ma wpływ na nasze zdrowie i środowisko. Wybierajmy lokalną żywność i wspierajmy polskich rzemieślników. W Szadku miejscowi piekarze nie pieką lecz tworzą bochny „jak z mąki słonecznej kołacze”.