Kaszubska perełka szlachecka

Sikorzyno to niewielka miejscowość na Kaszubach, oddalona 8 km od Kościerzyny. Kilkadziesiąt domostw, kilkuset mieszkańców i… tuż na wjeździe do wioski perełka – rodzinny dwór rodziny Wybickich, przodków Józefa Wybickiego, twórcy słów hymnu narodowego.

Wyprawa do tego miejsca jest atrakcyjna o każdej porze roku. Czeka na nas całe mnóstwo atrakcji: dworek pełen polskich akcentów, park z pięknym ogrodem i roślinnym labiryntem. Przy samym dworze pomnik natury 350-letni dąb, pamiętający kilka pokoleń rodziny Wybickich i Sikorskich. Jest też pyszna herbata lub kawa z szarlotką w dworskiej herbaciarni i pokoje gościnne na piętrze posiadłości.

Już w drzwiach dworu wita nas „dama z epoki”. Tutejsza przewodniczka ubrana w stylową garderobę opowiada o dziejach dworu, który zbudowany został w XVIII wieku jako posiadłość rodowa rodziny Sikorskich (herbu cietrzew), od średniowiecza związanych z tymi ziemiami. Stąd też wywodzi się nazwa wioski – Sikorzyno, gniazdo rodowe Sikorskich. Losy rodziny Wybickich i Sikorskich splatają się ze sobą, dzięki małżeństwu przodka Józefa Wybickiego z jedyną córką Sikorskich. Tu na świat przychodzi Józef Wybicki. Jako 7-latek, Józek wraz z rodziną (7 siostrami) przeprowadzają się do niedalekiego Będomina. Sikorzyno jednak dla młodego pokolenia Wybickich wciąż pozostaje siedzibą rodzinną, gdyż spędzają tu mnóstwo czasu.

Zwiedzanie z Chopinem

Od pierwszych kroków wizyty u Sikorskich/Wybickich, zwiedzającym towarzyszy muzyka Fryderyka Chopina. Opowieść przewodniczki toczy się w rytm kroków rozbrzmiewających w kolejnych pomieszczeniach dworu. Już w przedpokoju odczuwa się atmosferę tylko chwilowej nieobecności gospodarzy. W przedpokoju walizka, wiszący na wieszaku płaszcz, a w gabinecie pana domu, rozłożone na czytanej właśnie książce okulary.

Wszystkie eksponaty, skrupulatnie zgromadzone i przywrócone świetności przez obecnego właściciela obiektu, konserwatora zabytków z Gdańska. Przemierzając kolejne pokoje, sypialnię pana domu, sypialnię pani i pokój dziecięcy, pokój muzyczny oraz piękną jadalnię czuje się ulotną atmosferę miejsca, podkreślaną dodatkowo detalami dekoracyjnymi, porcelanową zastawą, lalkami teatrzyku kukiełkowego, polskimi książkami czy pochodzącym z 1680 roku drewnianym kufrem. W jesienne dni temperaturę wnętrza ocieplają piękne, oryginalne, starannie odrestaurowane piece, znajdujące się w każdym z pokojów. Niecodzienne wrażenie robi kuchnia, obecnie przystosowana dla gości z górnego piętra. Wyposażona jest we wszelkie współczesne udogodnienia, ale nietracąca niczego ze swego XIX-wiecznego uroku. Znajduje się w ceglanej części dworu, dobudowanej w XIX wieku.

Burzliwe losy dworku

Dramatyczne losy dworku, który w XIX wieku został przejęty za długi,
a w XX eksploatowany przez pokolenia tutejszych rolników i innych nabywców, odbiły się na posadzce przedpokoju i gabinetu pana domu, których nie udało się uratować podczas renowacji. Po II Wojnie Światowej we dworze mieściła się szkoła, a nieco później sklep spożywczy i to było powodem wielu szkód.

W 1998 roku dworek nabył konserwator zabytków z Gdańska i przez 10 lat prowadził prace remontowe. W 2008 roku udostępnił obiekt zwiedzającym.

Prace renowacyjne objęły też ogród z piękną lipową aleją. Na potrzeby zwiedzających powstał roślinny labirynt z amboną widokową na środku, który stanowi miłą atrakcję dla zwiedzających.

Dworska szarlotka

Po zwiedzaniu warto chwilę odpocząć w dworskiej herbaciarni lub ogrodzie zewnętrznym i spróbować tutejszej specjalności – szarlotki z herbatą lub kawą.

Rokrocznie w ostatnią sobotę maja na terenie Dworu Sikorskich i Wybickich odbywa się finał rajdu dla dzieci i młodzieży p.n. „Majówka z generałem Wybickim”. Impreza ta łączy symbolicznie Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie z Dworkiem Wybickich w Sikorzynie. Uczestnicy Rajdu wędrują pieszo lub jadą rowerami z dworku w Będominie, gdzie znajduje się Muzeum Hymnu Narodowego, do dworku Wybickich w Sikorzynie.