Wypocznij w miejscu starej kopalni – czyli o Jeziorze Tarnobrzeskim i okolicach

Szukasz nieoczywistego kierunku wakacyjnego wypoczynku? A jednak nie chcesz rezygnować z plażowania, kąpieli oraz ciekawych lokalnych atrakcji? Twój idealny kierunek to Jezioro Tarnobrzeskie – znajdziesz tam to wszystko.

U bram północnego Podkarpacia, niegdyś nie kojarzącego się nijak z wypoczynkiem i turystyką, od kilkunastu lat znajduje się wielki akwen nazywany „cudem ekologii”. Jest to bowiem zrekultywowany teren pokopalnianego wyrobiska, przez mieszkańców zwanego „Machowskim dołkiem”, w którym jeszcze w latach 90-tych wydobywano siarkę.

Strefa ciszy

Dziś to piękne miejsce wypoczynku i rekreacji z najdłuższą plażą w południowej Polsce o długości około 2 kilometrów, objęte „strefą ciszy”, co oznacza, że odpoczynku nie zmąci Wam ryk motorówek czy skuterów wodnych. Za to jest w sam raz do uprawiania żeglarstwa, windsurfingu, a nawet nurkowania – gdyż działa tutaj baza nurkowa, ze wsparciem której wyruszysz w podwodną podróż na głębokość nawet 42 metrów.

Rozrywka i kultura regionu

W letnich miesiącach nad jezioro przenosi się rozrywkowo – kulturalne centrum regionu obfitujące w liczne imprezy plenerowe, koncerty oraz wyjątkowe święto dla zainteresowanych modą – Nadwiślański Fashion Week z wybiegiem na tafli wody. To wydarzenie organizowane przez Fundację Artystyczną GA MON, której projekty słyną z pielęgnowania ludowej kultury lasowiackiej poprzez przenoszenie jej motywów na współczesne ubrania.

Jednak na samym wypoczynku nad jeziorem nie można poprzestać – w Tarnobrzegu warto zobaczyć miejsce, w którym dowiemy się więcej o historii tego XVI-wiecznego miasta i rodu Tarnowskich, czyli Zamek Tarnowskich, a także o przeszłości terenów „jeziornych”, czyli historii wydobywania siarki odwiedzając Muzeum Siarki, mieszczącym się w zabytkowym budynku dawnego spichlerza dworskiego.

Miłośnicy przyrody nie mogą przegapić odwiedzin w Regionalnym Centrum Promocji Obszaru Natura 2000 Tarnobrzeska Dolina Wisły znajdującego się w zamkowym sąsiedztwie z ciekawą ekspozycją przyrodniczą, w której nie lada gratką są szczątki mamuta, liczące około 30 tysięcy lat, odkryte najprawdopodobniej podczas tworzenia Kopalni Siarki.

Podróżując wzdłuż Wisły powinniśmy zawitać również do sąsiednich miasteczek – Baranowa Sandomierskiego, aby zwiedzić XVI-wieczny Zamek, zwany „Małym Wawelem” oraz do pobliskiego Sandomierza, z mnóstwem atrakcji rozsławionymi przez serialowego Ojca Mateusza.

A na koniec – ciekawostka „przyrodnicza”, przed którą nie powstrzymają się młodzi turyści (i nie mowa tutaj o najpyszniejszych lodach z Sandomierskiej Manufaktury), a o Gęsi Pipie – bohaterki filmów w mediach społecznościowych i niekwestionowanej tegorocznej królowej straganów z pamiątkami od Morza aż po Tatry. Otóż Pipa jest mieszkanką Wake Parku nad jeziorem i można ją spotkać spacerującą po plaży.

Zatem – powodów jest aż nad to, aby stwierdzić: Kupuję TO! I uwzględnić to miejsce w tegorocznych wakacyjnych planach.

Tekst pochodzi z konkursu dla pracowników Grupy PGE „Polskie – kupuję to!”