Turystyka na dwóch kołach

Te wakacje jak żadne inne zachęcają nas do odkrywania i poznawania naszego kraju. A zwiedzanie nawet najdalszych zakątków Polski może być naprawdę łatwe. Bardzo często jedyne, czego potrzebujemy, to wygodny plecak, kask i rower!

Przez Polskę prowadzi mnóstwo czarujących tras rowerowych, które powiodą nas do ciekawych i niekiedy mało znanych miejsc. Warto zacząć od Green Velo. To Wschodni Szlak Rowerowy. Najdłuższy oznakowany szlak rowerowy w Polsce, który przebiega kolejno przez województwa: warmińsko – mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Liczy 2095 km. Obejmuje nowe i przebudowane trasy leśne i nadrzeczne, ciągi pieszo – rowerowe, a także ścieżki prowadzące przez parki narodowe i krajobrazowe, ogrody botaniczne czy rezerwaty przyrody.

Dwanaście królestw rowerowych

Na szlaku znajdziemy także dwanaście „królestw rowerowych”, czyli regionów atrakcyjnych turystycznie, w których warto zatrzymać się na cały dzień lub nawet dłużej. Są też Miejsca Przyjazne Rowerzystom – rekomendowane dla turystów rowerowych obiekty noclegowe, gastronomiczne czy usługowe. Na wyciągnięcie ręki mamy również zabytkowe miejsca czy kompleksy. Wśród nich można wymienić zamek w Lidzbarku Warmińskim, klasztory w Supraślu, żydowskie miasteczka Tykocin i Leżajski, zamek w Łańcucie czy średniowieczną starówkę w Sandomierzu. Cyklicznie w miejscach na szlaku Green Velo i jego okolicach odbywają się festyny i pikniki, festiwale, wydarzenia folklorystyczne, kulturalne, teatralne i kinowe, sportowe, rekreacyjne czy muzyczne.

Projekt powstał w 2017 roku. Jego zadaniem jest przede wszystkim ożywić województwa pod względem kulturalno – turystycznym. Ma także promować aktywny trybu życia czy rozwijać turystykę poszczególnych regionów w ogóle. W ramach trasy Green Velo wybudowano utwardzone wygodne i bezpieczne ścieżki dla rowerów, a także Miejsca Obsługi Rowerzysty, tzn. stojaki na rowery, wiaty postojowe i widokowe, mapy turystyczne czy toalety.

Szlakiem Orlich Gniazd

Innym szlakiem rowerowym, stworzonym specjalnie dla pasjonatów historii, jest Rowerowy Szlak Orlich Gniazd oraz trasa Ziemi Sandomierskiej. Pierwszy z nich prowadzi od Krakowa do Częstochowy przez „orle gniazda” wybudowane przez Kazimierza Wielkiego. To zabytkowe zamki i ruiny zamków jak np. w Olsztynie, Ogrodzieńcu czy Bobolicach. Pozwala także podziwiać niezwykłą przyrodę Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Ziemia Sandomierska z kolei prowadzi rowerzystów od Ostrowca przez Opatów, Krzyżtopór, Sandomierz, Baranów oraz Tarnów. Pokrywa się ze szlakiem Green Velo.

Nad brzegiem morza

Gdy dotrzemy w końcu do Bałtyku, będziemy mogli kontynuować wycieczkę wzdłuż morskiego nabrzeża. Trasa R10 biegnie od Półwyspu Helskiego aż po Świnoujście, zahaczając o Słowiński i Woliński Park Narodowy, nieodwiedzane, malownicze plaże i latarnie morskie jak z obrazów czy ostatnią ze ścian kościoła w Trzęsaczu. 

Góry dla każdego

Tym, którzy preferują górskie pejzaże, z całą pewnością przypadnie do gustu pienińska trasa rowerowa między Szczawnicą a Czerwonym Klasztorem. Liczy ponad 130 lat, a by ją pokonać, nie musimy być zaprawionymi w boju alpinistami. Ma około 15 km i jest dość płaska, a na dodatek przyjemna i relaksująca. Wiedzie bowiem Przełomem Dunajca tuż przy słowackiej granicy w zacieniu bujnego lasu. Dopiero przy powrocie, jeśli poszukujemy większego wyzwania, możemy zahaczyć o Czorsztyn i Krościenko. Trasa jest niezwykle malownicza, nazywana jedną z najpiękniejszych, a nawet najpiękniejszą w Europie. Wypożyczenie roweru jest bardzo ułatwione, co tylko zachęca do przejażdżki.

Zobacz także: Kajakiem przez Polskę