Karnawałowe desery

Jajka, mleko, zboże, miód, owoce – to skarby polskiej wsi. Większość deserów opiera się na tych kilku składnikach. Można nazywać je w sposób wyjątkowy, crème brûlée, tiramisu, suflet. Ale tak naprawdę opierają się one na bardzo prostych recepturach na bazie naszych polskich produktów.

Z paru prostych składników możemy wyczarować cuda. A karnawał to czas towarzyskich spotkań, którym towarzyszy degustowanie kulinarnych odkryć. To okazja do podania najlepszej wersji słodyczy, bez zbędnych chemicznych substancji. Desery możemy przygotować bez cukru, bez tłuszczu – wybór należy do nas. Nawet „fit” słodycze ze sklepu, teoretycznie zdrowsze, często zawierają sztuczne słodziki, dodatki smakowo – zapachowe lub oleje będące źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych, niekorzystnie wpływających na zdrowie.

Zamieńmy „złe” słodycze na zdrowe jedzenie

Gdy mamy ochotę na słodycze, zamiast zjeść baton kupiony w markecie polecamy zrobić domowe słodkości. Przygotowane samodzielnie, niekoniecznie muszą oznaczać rezygnację ze zdrowej diety, a mogą być jej jedynie słodkim urozmaiceniem. Zaprośmy domowników do pomocy i wspólnie nauczmy się, które składniki są zdrowe, a czego należy unikać. Przygotujmy wspólnie kolorowe desery na urodziny lub inne okazje. Podane pod postacią słodkiego deseru zdrowe produkty takie jak naturalne kakao, świeże owoce, nabiał, miód i orzechy, stanowią cenne źródło witamin, składników mineralnych, antyoksydantów i błonnika. Co więcej, przygotowując słodycze w domu, mamy możliwość skorzystać z wysokiej jakości produktów i kontrolować ilość tłuszczu i cukru, które są obecne w nadmiarze w gotowych produktach. Zamieńmy cukier na ksylitol – niskokaloryczny, naturalny środek słodzący otrzymywany z kory brzozy. Jest tak samo słodki jak cukier, lecz ma o 40 proc. mniej kalorii. Ksylitol w naturze występuje w wielu owocach i warzywach: śliwkach, truskawkach, malinach czy kalafiorze oraz w grzybach.

Proste receptury

Zwykle goszczą w nich świeże jaja (najlepsze te z tradycyjnego kurnika), które ubijamy, słodzimy, czasami dodajemy śmietankę, czasami mąkę, pieczemy lub podajemy na zimno. W taki sposób powstają wyjątkowe desery. Najprościej mówiąc kogel-mogel, który znamy z dzieciństwa pomieszany z ubitym białkiem i śmietanką, upieczony w kamionkowej miseczce tworzy suflet – takie to proste.

Foremki smarujemy w środku masłem i obsypujemy cukrem. Gorzką czekoladę 140 g, 90 ml śmietany kremówki, 3 łyżki cukru lub ksylitolu, łyżeczkę rumu – rozpuszczamy w garnku, po wystudzeniu dodajemy 3 żółtka i mieszamy. Białka oddzielone od żółtek ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Ubitą pianę mieszamy delikatnie z masę czekoladową aż do jednolitego połączenia. Powstałą masę przekładamy do foremek i pieczemy w temp. 200 st. C przez 14 minut. Suflet możemy podać z owocami karmelizowanymi w miodzie. W tym celu na patelni rozpuszczamy miód i wrzucamy owoce (mogą być mrożone np. borówki). Dusimy przez ok. 5 minut. Gotowe.

Galaretka galaretce nierówna

Wraz z rozwojem cywilizacji rosły także nasze oczekiwania – szukaliśmy nowych doznań smakowych i wygody. Nauczyliśmy się wykorzystywać naukę, by sprostać naszym kulinarnym zachciankom. Jedzenie zaczęło przypominać plastikowe klocki np. żelki. Cukier pojawił się prawie we wszystkich produktach, które są obecne w codziennej diecie. Mało kto zdaje sobie obecnie sprawę, jak wielki – negatywny – wpływ ma cukier na nasz organizm. Słodycze mogą uzależnić i wpływać nawet na psychikę człowieka. Wszędzie słyszymy, że słodycze to samo zło, ale zupełne zerwanie z nimi nie jest wcale takie proste. Jeśli więc czasami mamy na nie ochotę albo chcemy uświetnić spotkanie z rodziną lub znajomymi, zróbmy deser sami. Któż nie pamięta z dzieciństwa galaretki z bitą śmietaną. Na urodzinach, zabawach choinkowych na stole często pojawiała się właśnie ona – królowa dziecięcych słodyczy. Galaretka to słodycz ponadczasowy. Dzieci bardzo lubią samodzielnie dekorować swoje desery. Bo trzeba przyznać, że galaretka z bitą śmietaną lub kremem mascarpone jest atrakcyjnym wizualnie i smakowo słodyczem. Polecamy zatem wyjąć z zamrażarki owoce, do wyboru: truskawki, maliny, porzeczki, borówkę. Po rozmrożeniu należy zmierzyć ile stanowią mililitrów i zgodnie z recepturą przygotować żelatynę.

Na 1 litr (owoców we własnym soku) potrzebujemy 3 łyżeczki żelatyny, którą zalewamy kilkoma łyżkami zimnej wody. Kiedy napęcznieje należy podgrzać ją do rozpuszczenia (nie gotować). Całość łączymy z owocami i rozlewamy do naczynek (np. kieliszków o większej objętości). Jeśli chodzi o dekorację to ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia: możemy dodać ubitą śmietanę, czy zażelowany jogurt naturalny oraz dodatki: orzechy, nasiona, owoce, domowe kruche ciasteczka, odrobinę gorzkiej czekolady.

Jakie ciasta domowe Polacy lubią najbardziej

Polskie desery zachwycają smakiem, wyjątkowym doborem składników, a ich wygląd jest jedyny w swoim rodzaju. Większość z nich można przygotowywać przez cały rok. Nasze babcie i mamy przygotowują je od lat. Dołączmy zatem do grona osób, które uważają, że bez tradycyjnych polskich łakoci nie ma prawdziwej imprezy. Wśród najpopularniejszych w Polsce ciast można zdecydowanie wymienić sernik. Jest to ciasto, które najczęściej gości na polskich stołach.

Do przygotowania tego deseru będziemy potrzebować dowolny ser typu twaróg mielony lub ricotta, który zalecamy posłodzić miodem lub ksylitolem, a następnie dodać żelatynę – tak samo jak w przypadku galaretki. Masę możemy podzielić na pół i do jednej części dodać kakao lub rozpuszczoną gorzką czekoladę. Tężejącą układamy dowolnie w pucharkach -polecamy pod skosem, wówczas utworzy ciekawą kompozycję. Całość polecamy udekorować owocami – przygotowanymi jak w galaretce truskawkowej. Deser posypujemy dodatkami według uznania np. kruszonymi orzechami.

Nie musimy wprowadzać rewolucji w jadłospisie, by jeść zdrowiej. Wystarczy przygotować deser samemu, ograniczając słodycze ze sklepu, a tym samym niezdrowe ulepszacze.