11 kwietnia 2023

Czekoladowa wizytówka znad Wisły

Polacy uwielbiają czekoladę. W ciągu roku statystyczny Polak zjada jej ponad 5 kg. Nasz kraj jest także jednym z największych producentów i eksporterów czekoladowych łakoci na świecie. Polskimi słodyczami zajadają się m.in. w Brazylii, Japonii czy Arabii Saudyjskiej.

Czekolada doczekała się nawet swojego święta. Najsłodszy dzień w roku, czyli Dzień Czekolady, obchodzony jest 12 kwietnia.

Polska zajmuje 4. miejsce wśród eksporterów czekoladowych łakoci na świecie. W tej słodkiej konkurencji wyprzedzają nas tylko Niemcy, Belgia i Włochy – tak wynika z raportu „Światowy i polski rynek czekolady” opublikowanego w 2022 roku. Z kolei firma NielsenIQ, badająca światowe trendy konsumenckie, podała, że wartość polskiego rynku słodyczy czekoladowych od lipca 2021 roku do czerwca 2022 roku wyniosła 8,483 mld złotych i w kolejnych latach będzie rosła. Polska ma także 6,7-proc. udział w produkcji czekoladowych słodyczy w Europie, co daje jej 5. miejsce wśród wytwórców na Starym Kontynencie – za Niemcami, Włochami, Francją i Holandią. Co ciekawe, nasz kraj plasuje się w tym zestawieniu tuż przed Belgią – znaną ze swojej słynnej czekolady. Czekoladowy eksport znad Wisły trafia do co trzeciego państwa na świecie, m.in. w Azji, Ameryce Południowej i Północnej czy na Bałkanach.

Polskie produkty to nie tylko tradycyjne gorzkie i mleczne tabliczki, pralinki i batony. Coraz więcej firm wprowadza słodycze funkcjonalne, np. bezglutenowe, wegańskie, bez cukru, ekologiczne czy z dodatkiem ziół oraz superfoods. Euromintor przewiduje, że w kolejnych latach rynek tego typu produktów ma wzrosnąć prawie dwukrotnie szybciej pod względem wartości detalicznej i konsumpcji niż w przypadku tradycyjnych wyrobów czekoladowych.

Na dobry nastrój

Na czele światowych smakoszy czekolady są Niemcy. Statystyczny Niemiec zjada rocznie 8,5 kg tego przysmaku. Do największych czekoladocholików zaliczają się także Brytyjczycy – 7,3 kg, oraz Bułgarzy – 6,1 kg. Polacy plasują się tuż za podium, zjadając 5,6 kg czekolady w ciągu roku. Tymczasem już dwie kostki czekolady dziennie wystarczą, by wzmocnić serce, zapewnić sobie dobry nastrój i zastrzyk energii – tak twierdzą naukowcy. Dobrej jakości czekolada, czyli taka, która zawiera jak najwięcej kakao, np. gorzka, to źródło blisko 600 pożytecznych substancji i składników mineralnych. Wśród nich są: żelazo, magnez, potas, fosfor, wapń, teobromina, witaminy A, D, E, B czy tryptofan i fenyloetyloamina, które mają zbawienny wpływ na psychikę. Po zjedzeniu kawałka czekolady w mózgu rośnie poziom neuroprzekaźników – serotoniny i endorfiny. Pierwszy z nich przeciwdziała depresji oraz zmniejsza podatność na schorzenia układu nerwowego. Z kolei endorfina, zwana też „hormonem szczęścia”, poprawia nastrój i przeciwdziała stresowi.

Słodko-gorzka historia

Historia czekolady sięga wiele wieków wstecz. Już starożytni Majowie i Aztekowi przygotowywali z roztartych ziaren kakaowca napoje, które dawali swoim wojownikom, aby obudzić w nich ponadprzeciętną siłę i męstwo. Napój z ziaren kakaowca z dodatkiem pikantnych przypraw, np. chili, był zaś uważany za silny afrodyzjak. Za najlepsze ziarna kakaowca uważa się te pochodzące z Ghany – są doceniane za wysoką jakość i intensywny czekoladowy aromat. Jednak od kilkuset lat to Europa jest największym rynkiem czekolady na świecie. Stary Kontynent przetwarza 35 proc. światowego kakao i odpowiada za prawie połowę światowej konsumpcji czekolady. Europejczycy jednak nie zawsze uważali czekoladę za smakołyk. Dużo czasu zajęło opracowywanie sekretu jej przyrządzania. Pierwszym Europejczykiem, który spróbował czekolady, i przywiózł ziarna kakaowca do Europy, był Krzysztof Kolumb. Nie przypadła mu jednak zbytnio do gustu – z powodu na gorzki smak. Na czekoladę w formie, którą obecnie znamy, trzeba było poczekać jeszcze do XIX wieku.

Jednymi z pierwszych wielbicieli czekolady nad Wisłą byli polscy królowie – August II Mocny i Stanisław Poniatowski. Jednak za największego popularyzatora czekolady w Polsce jest uważany Karol Wedel. To za jego pośrednictwem z Niemiec przywędrowały do nas pierwsze kakaowe tabliczki. W 1845 roku Wedel otworzył w Warszawie swoją pierwszą cukiernię, w której można było spróbować czekolady w tabliczkach i w wersji do picia.


Może Cię zainteresować także:

26 września 2023

No cóż, że ze Szczerców

Coraz częściej zwracamy uwagę na to skąd pochodzą produkty, które kupujemy. Oczywiście najważniejsze są jakość i...

19 września 2023

Zalipie – piękno z natury

Ponad trzydzieści kilometrów na północ od Tarnowa kryje się otoczone polami i łąkami sielskie Zalipie. Wieś piękna...

12 września 2023

Olsztyn – miasto o bogatej historii, pięknej architekturze i wyjątkowej kulturze

Olsztyn to miasto o wielu walorach, które przyciąga turystów z całego świata. Zarówno miłośnicy przyrody,...

5 września 2023

Plecak pełen polskich produktów

Skompletowanie szkolnej wyprawki to nie lada wyzwanie. Należy kupić wiele artykułów papierniczych, przyborów...

29 sierpnia 2023

Krajobrazy jak obrazy, czyli Giżycko i okolice

Giżycko malownicze miasto położone w sercu Mazur, jest prawdziwą oazą dla miłośników krajobrazu, jezior, lasów i...

22 sierpnia 2023

Perła Sudetów

Na południu Polski, w rejonie Doliny Kłodzkiej, znajduje się wyjątkowe miejsce zwane alpejskim zakątkiem. Zapraszamy w...