157 lat kryształowej historii

Kiedyś u podnóża Gór Izerskich istniały liczne huty szkła. To właśni im zawdzięcza nazwę m.in. Szklarska Poręba. Niewiele z nich przetrwało próbę czasu. Jednym z ostatnich miejsc łączących rzemiosło, pasję i doświadczenie jest Huta Julia. Rodzinna manufaktura działająca w Piechowicach od ponad 157 lat produkuje wyroby ze szkła kryształowego.

Kieliszki, karafki, miski, patery, wazony i inne, ręcznie wykonane kryształowe wyroby to wizytówka niewielkiej huty u podnóża Karkonoszy i Gór Izerskich, w sąsiedztwie Szklarskiej Poręby. Jej historia rozpoczęła się w 1866 roku, kiedy Friedrich Wilhelm Heckert zbudował zakład zdobienia szkła, w którym powstawały głównie kryształowe żyrandole i lustra. Pierwsze piece hutnicze rozpalono tu pod koniec XIX wieku. Wtedy też rozpoczęto wyrób kryształowej zastawy stołowej. Po II wojnie światowej huta trafiła w polskie ręce, a tworzone w niej kolekcje zaczęto sygnować nowym logiem i nazwą – „Julia”.

Przez lata kryształy z Piechowic gościły na polskich i zagranicznych stołach. Po zmianach ustrojowych branża szklarska, także ta karkonoska, musiała się zmierzyć z kryzysem. Nową szansą dla Huty Julia była zmiana właściciela – w 2006 roku zakład kupiła polska, rodzinna firma. Rozpoczęły się starania o odtworzenie produkcji. Rosnąca liczba klientów i coraz bogatsza oferta sprawiły, że wyroby z piechowickiej huty znów zaczęły ozdabiać domy , i to nie tylko w Polsce.

Blask kryształu

Sekretnym składnikiem szkła kryształowego są tlenki ołowiu. To dzięki nim surowiec jest bardziej plastyczny i przejrzysty. Wyroby, które z niego powstają, przyciągają wzrok blaskiem i refleksami uzyskanymi za sprawą precyzyjnych, ręcznie wykonanych szlifów.

Huta Julia jest miejscem unikatowym na mapie Polski. Wszystko za sprawą tradycyjnych metod wyrabiania przedmiotów ze szkła kryształowego. Najpierw wszystkie projekty powstają na papierze. Na podstawie szkiców do pracy mogą przystąpić rękodzielnicy. Szklane wyroby są ręcznie dmuchane, prasowane, a następnie formowane i zdobione. Zanim trafią na sklepowe półki, przechodzą przez ręce nawet 25 piechnickich rzemieślników. Najbardziej skomplikowane egzemplarze wymagają cierpliwości i precyzji – na ich stworzenie trzeba przeznaczyć około tygodnia.

Przeszłość i nowoczesność

W karkonoskich wyrobach można odnaleźć zarówno nawiązanie do tradycji, jak i nowoczesne formy. Kolekcje inspirowane są motywami takimi jak: plaster miodu, geometria współczesnych metropolii czy królewskie kryształy i XVIII-wieczne wzory. Nowoczesne kolekcja, które są tworzone w Hucie Julia, zyskują coraz większe uznanie w świecie designu, zdobywając liczne nagrody.

Piechowice warto odwiedzić także po to, by na własne oczy zobaczyć, jak powstają kryształowe wyroby. W Hucie Julia są organizowane warsztaty i pokazy, w których mogą wziąć udział m.in. najmłodsi. O szklarskiej tradycji Karkonoszy opowiada także multimedialna, interaktywna prezentacja w centrum edukacyjnym „Krystalium”, działającym przy hucie.