Świętokrzyski przysmak – kasza jaglana ze śliwkami

Kuchnia świętokrzyska łączy w sobie tradycyjną kuchnię chłopską i szlachecką z domieszką tradycji żydowskich. Jej najpopularniejszymi składnikami są: kapusta, ziemniaki, kasza czy mleko. Potrawy szykowane przez tutejsze gospodynie mają nierzadko zagadkowe nazwy takie jak: pokrzywianka, kugiel z czermna, parzybroda świętokrzyska czy  zmiocarz.

Nie wypada wyjechać z tego regionu, nie próbując  chociażby kaszy ze śliwkami. W dawniejszych czasach taka wersja kaszy była deserem świątecznym. Warto przywrócić mu świetność, bo to danie łatwe do przygotowania, niedrogie i bardzo zdrowe, nie tylko w okresie świątecznym. Kasza jaglana ze śliwkami to pomysł na słodką, rozgrzewającą przekąskę: deser, podwieczorek lub pożywne śniadanie. Kasza jaglana jest lekkostrawna, zawiera witaminy, sole mineralne i lecytynę, a w połączeniu ze śliwkami poprawi odporność i zmniejszy ryzyko przeziębienia.

Jak przygotować to danie?

Śliwki należy przełożyć na sito i przelać wodą. W ten sposób ze śliwek zostanie usunięty nadmiar dymnego posmaku z wędzenia. Inaczej aromat  zbyt zdominuje potrawę, w dodatku kasza będzie mieć ciemny kolor. Następnie do garnka trzeba wsypać kaszę, zalać wodą i dodać śliwki. Można doprawić solą do smaku (ok. 1/2 łyżeczki). Postawić na wolnym ogniu. Gotować przez ok. 20 minut – bacząc, by kasza się nie przypaliła. I gotowe!