28 lipca 2020
Kiszone w roli głównej
Kto z nas nie zna smaku kiszonych ogórków? Przyrządzane przez mamy i babcie często zajmują ważne miejsce w kulinarnych wspomnieniach z dzieciństwa. Dobrze zrobione smakują wybornie. Choć wydają się niepozorne, wzbogacają latem (pyszne małosolne!), a szczególnie jesienią i zimą nasze stoły o cenne witaminy i minerały.
Każda szanująca się gospodyni ma w swojej książce kucharskiej przepis na te smakołyki zamykane latem w beczkach, kamiennych garnkach i słoikach. Czasem są to receptury przechodzące z pokolenia na pokolenie. Jedni dodają do nich świeży koper, gorczycę, inni – pokrojony korzeń chrzanu, a niektórzy kolendrę czy liście winogron. Ilu kucharzy, tyle przepisów.
Ogórki mają wielu zagorzałych wielbicieli, także ze względu na to, że dają duże pole manewru dla kulinarnych eksperymentów. Dobrze przyrządzone są w stanie zadowolić podniebienia najbardziej wybrednych smakoszy. Królują na polskich stołach, ale wielu odwiedzających nasz kraj gości z zagranicy również uznaje je za przysmak. Szczególnie doceniają te mające wyrazisty smak.
Warto wspomnieć również o roli, jaką kiszone ogórki odgrywają na wiejskich stołach weselnych, gdzie doskonale smakują jako zakąska wzbogacająca uroczyste menu.
Wielu smakoszy ceni również sok z ogórków, uznając ten kwaskowaty napój za jeden z elementów zdrowej i jednocześnie pysznej diety.
Ogórki w towarzystwie innych kiszonek są jednym z polskich towarów eksportowych. Nic dziwnego – mamy się czym pochwalić. Zielone ze słoika pysznie smakują między innymi do kanapek, w sałatkach i jako dodatek do obiadu. Jedzmy na zdrowie!