Bieganie – z korzyścią dla zdrowia

Moda na bieganie to ważna odpowiedź na siedzący tryb życia i nadmiar spraw na głowie. Bieganie podnosi ogólną odporność organizmu, wzmacnia układ krwionośny i poprawia krążenie, obniża poziom cholesterolu, pomaga utrzymać odpowiednią wagę, polepsza samopoczucie i wydłuża życie.

Polski kalendarz biegowy to setki imprez, na starcie których stają tysiące miłośników tej aktywności. Biegacze mogą wybrać łagodniejsze biegi uliczne na 5 czy 10 km, ale też zmierzyć się z dystansem półmaratonu i maratonu, mogą biegać w mieście lub w górach, w dzień i w nocy, w bardziej lub mniej ekstremalnych warunkach. Na najwytrwalszych czeka Bieg Rzeźnika w Bieszczadach, na najbardziej zdeterminowanych Cross Straceńców w Głogowie.

10 największych imprez biegowych organizowanych w naszym kraju w 2019 r. ukończyło ponad 98 tys. osób. W 31. Biegu Niepodległości w Warszawie wystartowało 17,76 tys. biegaczy. Z powodu pandemii wiele imprez biegowych było zawieszonych, ale w tym sezonie kalendarz biegów wraca do normalności. Amatorzy biegania, ruchu i zdrowego trybu życia mają więc w czym wybierać.

Dlaczego warto biegać?

Serce lubi ruch

Bieganie reguluje rytm pracy serca. Biegaczom kawa niepotrzebna – to wie każdy, kto choćby dwa razy w tygodniu przebiegnie się pół godziny po parku. Jogging podnosi ogólną odporność organizmu, polepsza samopoczucie i wydłuża życie. Nie bez znaczenia są również efekty estetyczne – biegacze są zgrabniejsi. Piwny brzuszek, pozimowa nadwaga – walczmy z nimi, biegając! Ruch w połączeniu z odpowiednim sposobem odżywiania jest o wiele skuteczniejszy niż dziesiątki diet.

Bieganie sprawia przyjemność

Tzw. euforię biegaczy długo uważano za legendę, ale w końcu niemieccy badacze wykazali, że bieganie faktycznie ma wpływ na obszary mózgu odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności. Podczas wysiłku fizycznego wydzielają się tzw. hormony szczęścia – endorfiny. To grupa hormonów peptydowych, które wywołują doskonałe samopoczucie i zadowolenie z siebie, tłumią odczuwanie drętwienia i bólu. Żeby minimalna dawka endorfin przedostała się do krwiobiegu, trzeba jednak wylać sporo potu. Pierwsze porcje hormonu pojawiają się nieśmiało około 30 minut po tym, jak rozpoczynasz bieg, a ostatnie zostają w tobie jeszcze pół godziny po treningu.

Trening buduje siłę psychiczną

Bieganie oczywiście poprawia kondycję fizyczną, ale dla wielu miłośników tej aktywności ważniejsze są walory wewnętrzne regularnych treningów. Bieganie daje spokój wewnętrzny, zmienia perspektywę w ocenie przeciwności życiowych, buduje pozytywną wiarę w siebie. Jest narzędziem do rozładowywania stresu i nadmiaru informacyjnego w naszej głowie. Motywuje do podejmowania nowych wyzwań i aktywności. Może mieć spory wpływ na sferę zawodową – wykształca systematyczność, uczy stawiania celów, pokazuje czym jest rozwój.

Jak zacząć?

Bieganie nie jest pomysłem wyłącznie dla sportowców. Każdy może chwycić tego bakcyla. Żeby się o tym przekonać, trzeba po prostu spróbować. Jednak warto zacząć te próby z głową. Metoda małych kroków jest tutaj kluczowa. Jeśli w ostatnich latach większość czasu spędzaliśmy przy biurku i na kanapie, chęć przebiegnięcia nawet niewielkiego kółka w parku zakończy się zadyszką, kolką i głębokim rozczarowaniem. Dlatego warto zacząć od szybszych, regularnych spacerów, aby po chwili zamienić je w marszobiegi. Na początek dobrze sprawdza się marszobieg w proporcji 1:1 – 2 minuty biegu i 2 minuty marszu. Potem stopniowo wydłużamy czas i dystans. Warto poszukać jakiegoś partnera do biegania i zacząć wspólnie, wzajemnie się wspierając. W internecie znajdziesz wiele porad i aplikacji ułatwiających planowanie treningu biegowego.

Jogging można rozpocząć natychmiast, nawet jeśli na początku będzie to tylko szybki marsz na skromnym dystansie. Osoby aktywne fizycznie mają o 45 proc. mniejsze ryzyko choroby wieńcowej, więc nie ociągaj się z decyzją, dołącz to tysięcy polskich biegaczy.